Czy pies przewodnik jest stale w pracy?

Na zamkniętym wybiegu dla psów stoi kobieta, do której przytula się brązowy pies przewodnik. Podnosi mordkę do góry. Choćby najbardziej zatwardziali pracoholicy muszą przyznać, że nie da się żyć zupełnie bez odpoczynku. W przypadku psów przewodników rzecz się ma podobnie.

Oczywiście dobrze, żeby pies dużo pracował, bo wtedy doskonali swoje umiejętności. Jednak oprócz pracy musi mieć również czas na relaks, ponieważ jeśli mu tego nie zapewnimy, jakość jego pracy może się pogorszyć. 

Pierwszy i najbardziej oczywisty moment, gdy czworonożny przewodnik odpoczywa to pobyt osoby niewidomej w domu lub w pracy. Wbrew obiegowym opiniom zwierzę nie pomaga bowiem w czynnościach domowych. Ponadto, osoba niewidoma zwykle tak dobrze zna miejsce swojej pracy, że nie potrzebuje pomocy psa w przemieszczaniu się. Jednak to nie jedyna forma odpoczynku bezwzględnie konieczna dla psa przewodnika.

 

Pies przewodnik ze swoją opiekunką jest na wybiegu dla psów. Kobieta ściąga mu jego uprząż.

Kluczowy jest także czas swobody na zewnątrz. Pies musi nie tylko załatwić swoje fizjologiczne potrzeby, lecz także mieć chwilę na spokojne chodzenie, wąchanie, a nawet bieganie. Oczywiście bardzo dobrze, jeśli nasz czworonożny przewodnik ma również możliwość kontaktu z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Jednak to ostatnie najlepiej zapewnić mu na specjalnym zamkniętym wybiegu dla psów. Wtedy zwierzę wie, że może się bawić, bo są to dla niego swoiste wakacje. Gdy osoba niewidoma nie ma w pobliżu takiego miejsca, może wypuścić psa w terenie zamkniętym, np. w ogrodzie osoby zaprzyjaźnionej, a jeżeli są tam jeszcze znajome psy, to już świetnie. Pozostałe formy relaksu, czyli załatwienie potrzeb, swobodne chodzenie, wąchanie, itd. niewidomy opiekun jest w stanie zapewnić swojemu psu podczas spaceru na długiej smyczy.

I najważniejsze: jak pies rozpoznaje, kiedy pracuje, a kiedy nie? Sygnałem, że ruszamy do pracy, jest dla psa przewodnika, założenie szorek, czyli specjalnej uprzęży używanej do prowadzenia osoby niewidomej. Kiedy taką uprząż psu zdejmiemy, to dla niego jednoznaczna informacja: Mam wolne. Mogę odpocząć.